poniedziałek, 14 lipca 2014

3 tygodnie

trzy tygodnie...tyle trwało moje wychodzenie z kontuzji i tyle mam mniej więcej czasu do następnego startu.
mam nadzieję, że kolejna już kontuzja za mną i najgorsze co po niej pozostało to kompletny spadek formy,  i 2 kilo za dużo na wadze :)
trzy tygodnie do Chudego... vamos!!!